...

Hej. Jak już możecie zauważyć udało mi się ogarnąć konto Google. Ale przez ten czas rozmyślałam nad blogiem. Doszłam do wniosku, że nie nadaję się na prowadzenie bloga. Nie mam ani weny twórczej, ani chęci, a o czasie lepiej nie wspominać. Można to uznać za długo terminową przerwę, niż odejście. Nie będzie ode mnie postów chyba, że znajdę czas. Nie chce Katy zostawiać samej z blogiem, więc pewnie kilka osób dojdzie. Pewnie co jakiś czas będą posty, ale nie regularnie. To chyba tyle chciałam wam powiedzieć.
Więc do zobaczenia