Hejka,
wczoraj (wtorek) bawiłyśmy się na całego :D Ubrałyśmy świąteczne ciuchy a koniem były w samych uzdach ;) Rajd zaczął się przy choince w FP. Oczywiście nie obyło się bez trudności:
-Liza miała ADHD :P
-Ingill (Junior) chciała robić bugi xD
- Ar chciała nas ustawić ;-;
-A ja miałam takie lagi ,że wszyscy chodzili po koniach xDD
Ale w końcu się udało :D Po drodze był piknik a potem (prawie bez trudności) dotarłyśmy do Opactwa. Tak ja i Liza opowiedziałyśmy legendę o Energy Hunters. Nie będę jej teraz pisać o wyszła bardzo długa (dodałam swoje zakończenie). Cóż niestety potem Ar nas opuściła :c Więc bawiłyśmy się w Slenda. Niestety Liza nas nie znalazła i też nas opuściła ;c Więc gadałyśmy z Juniorem na Sky ( 1 godz 25 min) Zdjęcia z rajdu i zabawy♥ /Kat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz